Zamieszka w Jastrzebiu- Zdroju :-))   14.05.2016

Witajcie! Mam na imię Baster, urodziłem się w okolicach listopada 2010 roku. Obecnie jestem już dużym, bardzo silnym i energicznym samcem. Zostałem oddany do schroniska 15 kwietnia 2016 roku. Mój pan postanowił mnie oddać, ponieważ pracuje za granicą i nie może mnie wziąć ze sobą. Przez dłuższy czas opiekował się mną ojciec mojego właściciela, był osobą starszą i troszkę nieporadną. Nieraz uciekałem mu podczas spaceru, nieraz też sprawiałem mu wiele innych problemów. Nie radził sobie ze mną. A ja chciałem mieć trochę rozrywki, bo przecież mam dopiero 6 lat, chciałbym tu pobiegać, tam pobiegać, tu poszaleć, tam pobrykać. Potrzebuję kogoś młodszego, kto prowadzi równie aktywny tryb życia jak ja. Taaak!... Przy takiej osobie byłbym wniebowzięty ! Z pewnością. A tymczasem odsiaduję wyrok za swoją niespożytą energię i brak miłości ze strony mego pana. Mam nadzieję, że poukładał sobie już życie za granicą. Bo moje życie jest w totalnej rozsypce. Może zaczniesz je ze mną od podstaw odbudowywać? Jeśli mogę to chciałbym dodać, że jestem bardzo tolerancyjny, jeśli chodzi o towarzystwo kotów nie widzę problemu, lubię je nawet :) Do tego jeszcze bardzo lubię dzieci, uwielbiam się z nimi bawić godzinami. W domu także zachowuję czystość i potrafię zostać sam, więc jeśli wrócisz po 8 godzinach pracy, to nie musisz się martwić, podłoga będzie czysta. A sąsiedzi nie będą się skarżyć na hałas :) Już ja się o to postaram. No i oczywiście mógłbym zamieszkać w bloku mieszkalnym jak i w domku z ogrodem, tylko nie każ mi spać w budzie. Obiecuję nie wchodzić do łóżka pod warunkiem, że obok niego będzie miejsce dla mnie. U Twego boku..

https://picasaweb.google.com/114650921578160203091/6277411832734640049