[*] 25.02.2015r
Bartuś w nocy z poniedziałku na wtorek ułożył się do snu i zasnął...
Za Tęczowym Mostem już nic Cię nie boli, nóżki są sprawniejsze, są tam inne pieski i nie ma strachu, na pewno są jeziora, w których będziesz mógł pływać, są łąki i lasy, które będziesz mógł pokonywać ile sił masz w łapach. Czy jednak tak miało być?
W hoteliku https://plus.google.com/photos/100690205327708208633/albums/5980358482515012577?banner=pwa
Bartek to piesek średniej wielkości, został eksmitowany, razem ze swoim włascicielem 6.05.2000 roku z mieszkania, od tej pory przebywa w schronisku. Nadal jest nieufny i unika kontaktu z ludźmi, czeka na swego pana, który już go nie odbierze. Jedyną jego radością jest wolontariuszka, której zaufał i może z nią spędzić godzinę na beztroskiej zabawie poza kratami schroniska. W maju 2010 minęło już 10 lat od kiedy do zabrzańskiego schroniska trafił Bartuś (poz.913). Jego życie legło w gruzach kiedy jego Pan został eksmitowany z mieszkania w Zabrzu. Bartek trafił za kraty, ale przez długi czas miał nadzieje, że jego właściciel wróci po niego. Tak się nie stało. Pomimo swojej oryginalnej urody nie udało mu się znaleźć nowego domku, a ponieważ zawsze był bardzo nieśmiały - inne psiaki wciskały się przed niego, gdy ludzie przychodzili wybrać sobie przyjaciela do adopcji. W końcu pracownicy, wolontariusze schroniska i dogomaniacy postanowili dać Bartusiowi szansę. W październiku 2010 pojechał do domu tymczasowego, by przypomnieć sobie - co to znaczy dom. Zaskoczył nas wszystkich. Po ponad 10 latach w boksie, w którym musiał jeść, spać i załatwiać się - ani razu nie nabrudził w mieszkaniu! Przez pierwszy tydzień był bardzo oszołomiony zmianą - teraz cieszy się szansą od losu. Na wątku Bartusia - można śledzić jego losy (od strony 65 relacje z hoteliku).
Yuo Tube:
http://www.youtube.com/watch?v=q3gGR0V2cMA
Jest u nas 161 zwierzaków | |
---|---|
suczek | 39 |
psów | 82 |
kotek | 22 |
kocurów | 18 |
Są u nas zwierzaki: | |
małe | 66 |
średnie | 66 |
duże | 29 |