Miało być inaczej. Miał być domek, rodzina już na Ciebie czekała. Niestety demencja była rozległa a Twój stan zdrowia się pogorszył. Był przeprowadzony konieczny zabieg weterynaryjny. Niestety na drugi dzień po zabiegu położyłeś się spać i zasnąłeś już na zawsze. Biegaj szczęśliwy za Tęczowym Mostem kochany Nikusiu! 09.11.2020r.
Dzień dobry, mam na imię Niko. Jestem mały, w typie rasy yorkshire terier. Urodziłem się w okolicach grudnia 2008 roku. Niewiele mogę o sobie powiedzieć.. Do najważniejszych informacji należy mój debiut w schronisku, wtedy byłem nieco młodszy, a dokładnie 4 lata temu, trafiłem z okolic swojego zamieszkania ul. Hauptmana, koczowałem niedaleko sklepu spożywczego. Zaraz na drugi dzień wracałem z moim właścicielem do domu. Historia lubi się powtarzać, choć z niemałymi utrudnieniami w jakiś dziwny sposób zapodział się mój właściciel, przez co znowu 5 września 2020 roku trafiłem do schroniska tym razem z okolic Św. Jacka.
Już tłumaczę o jakie utrudnienia autorowi chodziło, otóż chodzę wokół własnej osi, ponieważ niedowidzę. Nie trafiam sam do miski chyba, że bardzo intensywnie dociera do mnie zapach owego jedzonka. Muszę mieć płaskie podłożę, bo z wyższego legowiska nie potrafię się wydostać, ewidentnie boję się, że uderzę się o coś, bądź upadnę. Jedynie w jednym momencie się czuję bezpiecznie, na rękach pracownika, który mnie otula i wszędzie ze mną chodzi. Jak sami widzicie nie jestem sobie w stanie sam poradzić, potrzebuję pomocy człowieka. Aż przykre, że na stare lata biegają kolo mnie obcy ludzie, a nie moja rodzina :(
Posiadam aktualne szczepieni, odrobaczenie. Jestem również zaczipowany.
Jest u nas 161 zwierzaków | |
---|---|
suczek | 38 |
psów | 88 |
kotek | 22 |
kocurów | 13 |
Są u nas zwierzaki: | |
małe | 69 |
średnie | 64 |
duże | 28 |