Mam nową rodzinę w Siemianowicach Śląskich :-) 26.11.2022
Jestem mała, a urodziłam się w grudniu 2021 roku. Razem z siostrą Negrą trafiłyśmy do domu tymczasowego gdzie zaopiekowano się nami i przygotowano do adopcji. Wydawałoby się, że miałyśmy ogromne szczęście, bo adopcyjna rodzina przyjechała do Warszawy aż z Zabrza i postanowiła adoptować nas obie. Niestety po 2 miesiącach czar prysł i nasz obecny Pan postanowił oddać nas do naszego schroniska, podobno męczyłyśmy psiego rezydenta, a tak naprawdę jaki był powód ich oddania, raczej nigdy się nie dowiemy.
Chociaż początkowo byłam nieufna to jestem wyjątkowo wpatrzona w człowieka, chętnie się przytulam i bawię z osobą, do której mam zaufanie. Co prawda jeszcze wiele rzeczymnieą przeraża, ale w takich sytuacjach szukam wsparcia u opiekuna i jeśli je otrzymam to szybko radzę sobie z lękiem.
Ładnie chodzę na smyczy, bacznie obserwuję wszystko w koło, na spacerach dobrze jest dawać mi możliwość wyboru ścieżki i stawiać przede mną różne niewielkie wyzwania, widać, że sprawie mi to dużą radość i wzmacnia pewność siebie. Chociaż jestem łasa na smaczki to zdecydowania wolę pochwałę i masę pieszczot, wtedy czuję się najbardziej doceniona. W pierwszym kontakcie z obcymi psami jestem wycofana, jednak jeśli mają one przyjazne zamiary i da mi się dłuższą chwilę na zapoznanie, to jest szansa na duży sukces. Chociaż podczas zabawy jestem bardzo energiczna, więc na pewno nie spodoba się to każdemu czworonogowi.
Zostałam zaszczepiona, odrobaczona i zaczipowana, a także wysterylizowana.