Dzień dobry mam na imię Mako. Jestem średniej wielkości, wiekowym już psem. 7 października 2022 roku przyprowadził mnie do schroniska pewien Pan, który był bliski dla mojej rodziny. Przyprowadził mnie, ponieważ moja dotychczasowa właścicielka z uwagi na swój zaawansowany wiek nie była w stanie sprawować nade mną opieki. Niestety moja historia była zawiła, koniec końców na stare lata każdy z członków rodziny wyjechał za granicę, a ja trafiłem do schroniska. Wychudzony, zarobaczony z przerośniętymi pazurami, a mimo wszystko z ogromnym optymizmem do każdego napotkanego człowieka. Doceniam każdą chwilę, którą człowiek mi poświęca, nawet jeśli jest to pogłaskanie przez kratkę boksu, porcję jedzenia lub spacer -jestem wdzięczny. Choć mam powyżej 10 - ciu lat, to uwierz mi nigdzie się jeszcze nie wybieram..:) Jeśli zechcesz pokazać mi jak powinien wyglądać prawdziwy dom, będę Ci dozgonnie wdzięczny. Muszę przyznać, że stresuję się tymi psami, jak tu szczekają, chciałbym zaznać trochę spokoju. Nie zajmę Ci wiele miejsca, jeśli zdecydujesz się na moją adopcję. Może dasz mi szansę na lepsze jutro... Tak długo czekam, by ktoś tak naprawdę mnie pokochał...

Choruje na moczówkę prostą i problemy neurologiczne (jest w trakcie diagnostyki, czekamy na wyniki tomografii). Aktualnie co miesięczna kuracja to: 110 zł 

https://photos.app.goo.gl/Soh4tsa3kLXin6gGA