Witam serdecznie i gorąco wszystkich Pracowników i małych, średnich i dużych mieszkańców psitulmnie.

Jestem już 4 lata poza schroniskiem, mam się świetnie co widać na załączonych zdjęciach.
Wszystkim Pracowników oraz zwierzakom przesyłam życzenia z okazji Świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku - zdrowia, szczęścia, radości, pomyślności i znalezienia dobrego i kochającego domku.
Lily 

21.12.2020

Witam, to ja Lily, jestem już prawie 2 lata z moją rodzinką i mam się dobrze :-)

 13.11.2018

 

Witam,To już prawie minął rok odkąd zamieszkałam w nowym domku, tak właściwie nic takiego ciekawego się nie wydarzyło.Chodzę własnymi drogami po całym domku jak to kot, a jak mi się znudzi to się kładę i śpię przeważnie tam gdzie cieplutko i mięciutko.O ! coś mi się przypomniało nocami przychodzę do łóżka mojej pani i okazuję swoje zadowolenie poprzez deptanie w miejscu i przy tym pomrukuję sobie a w zamian jestem czule głaskana.Pozdrawiam Lily,

02.11.2017

Witam, jestem Mozarella a tak właściwie zwracają się do mnie Lily. Już trochę czasu minęło odkąd zabrali mnie ze Schroniska. Pierwszy dzień był bardzo smutny, bo zabrali mnie od mamusi, której szukałam przez całą noc, zaglądałam do każdego kąta. Ale następne dni przynosiły mi same radości, miskę mam zawsze pełną,c zas na zabawę i na leniuchowanie, lubię bardzo dokazywać, siedzieć na parapecie i spoglądać na świat za oknem a najlepszą zabawką jest plastikowa zakrętka i piłeczka z papieru i co najważniejsze dostałam wielki drapak! Niedawno przeglądaliśmy stronę "psitulmnie" i widziałam tam fotki innych zwierząt, a właścicielka ma moich pełno, to też chcemy się pochwalić. Do zobaczenia.