Pewnego dnia przyjechała do mnie rodzina ze Świętochłowic. Był pierwszy spacer, potem kolejny i kolejny, aż tu nagle nie wracam do boksu... Wsiadam do auta i jadę do wymarzonego domku:-) 29.08.2020
Dzień dobry, wabię się Lasch. Jestem dużym, młodziutkim psiakiem w typie owczarka niemieckiego. Jak takie cudo jak ja znalazło się w schronisku? Biegałem ze smyczą w okolicach ul. Buchenwaldczyków. Może nie widać na pierwszy rzut oka ale mam straszną niedowagę, zmianę na pyszczku, uszkodzone uszko, stan zapalny w uszach, jem etapami posiłki aby nie zwracać treści. Czeka mnie jeszcze szeroka diagnostyka, dlatego jeszcze nie zostać jeszcze adoptowany. W dodatku boję się ludzi, powolutku pracuję nad swoją pewnością siebie ale jest to dla mnie ogromnie trudne. Ciekawią mnie inne psy ale boję się ich bezpośredniej reakcji dlatego obserwuję ich sobie z daleka. Wierzę, że będzie lepiej. Bo przecież piekło już za mną... Mam jeszcze nadzieję, że po tym wszystkim poznam fajną rodzinę, która nie pozwoli już nigdy na takie życie.. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na mój temat napisz: e-mail: schronisko_zabrze@wp.pl lub zadzwoń tel:. (32) 271-47-97.